Rzecz o apatrydach – posłowie Marleny Grudy do książki „Wymazana”

Prezentujemy posłowie tłumaczki Marleny Grudy zamieszczone w powieści Wymazana Mihy Mazziniego.

 

Rzecz o apatrydach

1. Każdy ma prawo do obywatelstwa. 2. Nikt nie może być arbitralnie pozbawiony obywatelstwa, które posiada, ani też nie można mu odmówić prawa do zmiany obywatelstwa.

Tak brzmi Art. 15 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, przyjętej w 1948 roku. Mimo to na całym świecie żyje około dziesięć milionów bezpaństwowców, a w samej Polsce dziesięć tysięcy. W latach dziewięćdziesiątych w dwumilionowej Słowenii z problemem utraty obywatelstwa zmagało się 25 671 ludzi.

Po rozpadzie Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii (SFRJ) i uzyskaniu przez Słowenię niepodległości w 1991 roku, obywatelstwo stracili ci wszyscy, którzy oprócz obywatelstwa Jugosławii, posiadali także paszport któregoś z krajów Republiki (Bośni i Hercegowiny, Serbii, Chorwacji, Czarnogóry, Macedonii). Ten krok był wręcz niepojęty i niewyobrażalny w niegdysiejszej SFRJ, w której panowała zasada równości i jedności. Ludzie przyjeżdżali do Słowenii na studia, do pracy lub na kursy dokształcające jak do innego regionu SFRJ. Często zakładali tam rodziny i rozwijali się zawodowo. Żyli w tym państwie dziesięć, dwadzieścia albo trzydzieści lat. Wielu z nich nawet nigdy nie było w kraju, z którego pochodzili ich przodkowie.

26 lutego 1992 roku Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zatwierdziło Ustawę  o cudzoziemcach, która wymazała z rejestru tych obywateli, którzy mimo że mieli pozwolenie na pobyt stały, nie posiadali obywatelstwa Republiki Słowenii (RS). Automatycznie oznaczono ich jako nielojalnych względem nowo powstałego państwa i „narodu słoweńskiego”. Oficjalnie  wymazanych było  ponad dwadzieścia pięć tysięcy sześćset (1% ówczesnej populacji Słowenii), nieoficjalnie ponad czterdzieści osiem tysięcy, z czego pięć tysięcy dzieci. Stracili podstawowe warunki do życia, zostali odarci ze wszystkich praw, które przypadały osobom legalnie przebywającym na terytorium Słowenii (prawo do zatrudnienia, prawo do mieszkania, prawo do świadczeń socjalnych itp.). Ich dokumenty, bez względu na datę ważności, były niszczone, najczęściej podczas przypadkowej lub zaplanowanej przez państwo wizyty w urzędzie, szpitalu, sądzie itp. Losowo legitymowano także ludzi na ulicy. Wymazanie sprawiło, że ci, dla których Słowenia była miejscem ich życia, stali się cudzoziemcami i intruzami, nieproszonymi gośćmi we własnym domu.

W 2004 roku Trybunał Konstytucyjny Republiki Słowenii orzekł o niezgodności z konstytucją Ustawy o cudzoziemcach z 1992 roku i złamaniu praw człowieka. Znikomy odzew elity politycznej i brak porozumienia w tej kwestii nie doprowadził do podjęcia przez panującą wówczas władzę żadnych decyzji. Dopiero w 2010 roku przyjęto rozporządzenie dotyczące regulacji statusu obywateli innych państw SFRJ, według którego wymazani mieli przedstawić dodatkowe dowody świadczące o tym, że „zasłużyli” na obywatelstwo. Szkopuł w tym, że ich zdobycie graniczyło z cudem.

W 2006 roku jedenastu aktywistów założyło sprawę w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej przeciwko Republice Słowenii. Orzeczenie było takie samo jak Trybunału Konstytucyjnego RS dwa lata wcześniej. Słowenia została uznana winną i zmuszona do zapłacenia za złamanie praw człowieka.

W 2013 roku Republika Słowenii  przygotowała Ustawę o wypłacie odszkodowań, do których uprawnieni byli tylko ci z pozwoleniem na pobyt stały w Słowenii. Również kwota odszkodowania była dużo niższa w porównaniu z odszkodowaniami wypłacanymi przez Trybunał Sprawiedliwości UE. Do dzisiaj ciągną się sprawy o wynagrodzenie krzywd.

Słowenia jest jednym z niewielu krajów europejskich, które dopuściło się tak drastycznej administracyjnej czystki etnicznej.

Pozbawienie podstawowych praw człowieka poprzez odebranie obywatelstwa stało się przedmiotem przyjętej w 1954 i 1961 roku przez Organizację Narodów Zjednoczonych: Konwencji o statusie bezpaństwowców oraz Konwencji o ograniczaniu bezpaństwowości. Podpisały je wszystkie państwa członkowskie, w tym Słowenia. Nie przyjęły ich Polska, Estonia, Malta i Cypr. 4 listopada 2014 roku Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) rozpoczęło światową kampanię „I Belong”, stawiając sobie za cel zniwelowanie problemu apatrydyzmu. Opublikowano wówczas Raport Specjalny w sprawie Bezpaństwowości, który ukazuje skutki tego zjawiska, oraz dziesięciopunktowy Plan Działań na rzecz Likwidacji Bezpaństwowości z zamiarem rozwiązania sytuacji kryzysowych i doprowadzenia do sytuacji, w której każde nowo narodzone dziecko będzie miało obywatelstwo, a bezpaństwowiec po utracie obywatelstwa nie będzie miał poczucia, że jego istnienie jest przestępstwem.